Arka celuje w wypożyczenie ze Slovana Liberec 27-letniego słowackiego napastnika Lubomira Tupty, który w poprzedniej rundzie występował w barwach Widzewa Łódź.
Mierzący 182 cm Tupta urodził się w rodzimym Preszowie i jest wychowankiem Druzstevnika Jarovnice. Juniorskie szlify zbierał również w Slovanie Sabinov, Tatranie Presov oraz włoskiej Calcio Catanii. W wieku 17 lat został zawodnikiem Hellasu Werona. We włoskiej lidze młodzieżowej, Primaverze, strzelał w kolejnych sezonach 11 oraz 16 goli. Nagrodą za regularne pakowanie piłki do sieci w swojej kategorii wiekowej był debiut w Serie A w wieku 19 lat - Tupta wszedł na boisko w 74. minucie przegranego 0:4 meczu Hellasu z Udinese. Później dołożył jeszcze jeden epizod we włoskiej elicie, ale na co dzień wciąż grał w Primaverze i zachowywał dużą skuteczność - w całej kampanii zdobył 17 bramek. Pierwsza drużyna klubu z Werony w międzyczasie spadła z ekstraklasy, ale gra na poziomie Serie B okazała się szansą dla słowackiego napastnika na częstsze wybieganie na murawę - w sezonie 2018/2019 snajper zaliczył 19 występów, 2 gole i asystę, pomagając swojemu zespołowi w szybkim powrocie do włoskiej elity. Niestety, na najwyższym szczeblu rozgrywkowym na Półwyspie Apenińskim Tupta znów nie łapał się do składu Hellasu, więc zimą został wypożyczony do Wisły Kraków, która wówczas występowała jeszcze na poziomie Ekstraklasy. W 10 spotkaniach rundy wiosennej strzelił gola Wiśle Płock i zanotował asystę w starciu z Zagłębiem Lubin. Po powrocie do miasta Romea i Julii załapał się na kolejne 2 występy w Serie A - m.in. zagrał 45 minut w wygranej 3:0 konfrontacji Hellasu z Romą. Na dłuższą metę wciąż miał jednak problem z wywalczeniem sobie miejsca w składzie, więc w kolejnych sezonach Słowak był wypożyczany kolejno do włoskiego Ascoli Calcio (12 meczów w Serie B), szwajcarskiego FC Sion (14 spotkań i 2 gole na poziomie ekstraklasy) i czeskiego Slovana Liberec (24 występy i 4 bramki na najwyższym szczeblu rozgrywkowym). Przed rozgrywkami 2022/2023 odszedł na stałe z Hellasu do włoskiego Delfino Pescara występującego w Serie C. Na trzecim poziomie w Italii w rundzie jesiennej w 15 meczach dwukrotnie asystował kolegom, a w przerwie zimowej znów powędrował do Slovana Liberec na okres wypożyczenia. Wiosną w czeskiej ekstraklasie rozegrał 17 spotkań i strzelił 6 goli, co wystarczyło, by przekonać klub z Liberca do wykupienia go z Pescary za 100 tys. euro. Za zaufanie Tupta odpłacił się najlepszym liczbowo sezonem w karierze, bo w kampanii 2023/2024 w 32 występach zdobył 6 bramek i dołożył 7 asyst. Jesienią ubiegłych rozgrywek wybiegał na murawę 21 razy, w tym czasie trzykrotnie pokonując bramkarzy rywali i raz asystując kolegom. W przerwie zimowej został wypożyczony do Widzewa Łódź. W świeżo zakończonej rundzie na boiskach Ekstraklasy napastnik meldował się 12 razy, strzelił gola Puszczy Niepołomice i dwukrotnie asystował kolegom. Choć zdobycz bramkowa nie jest w tym przypadku imponująca, to Słowak zbierał dobre recenzje swoich występów dzięki dużej aktywności wkładanej w grę drużyny. Klub z al. Piłsudskiego chciał wykupić Tuptę ze Slovana, jednak cena ewentualnego transferu okazała się zbyt wysoka. 27-latek wrócił więc do Liberca, ale Slovan jest gotowy posłać napastnika na kolejne wypożyczenie. Zainteresowana takim ruchem jest Arka, która negocjuje czasowe pozyskanie zawodnika urodzonego w Preszowie. Tupta jest wielokrotnym reprezentantem Słowacji w poszczególnych kategoriach wiekowych - w kadrach U-16, U-17, U-18, U-19, U-20 i U-21 uzbierał 31 meczów, w których strzelił 13 goli. 11 września 2023 r. zadebiutował w seniorskiej drużynie narodowej, zmieniając Roberta Maka w 70. minucie wygranego 3:0 spotkania z Liechtensteinem w eliminacjach EURO 2024. Od tamtego czasu zanotował już 11 występów w kadrze, będąc regularnie powoływanym przez selekcjonera na zgrupowania. Wystąpił na ubiegłorocznych mistrzostwach Europy w Niemczech, wchodząc na boisko w 109. minucie przegranego po dogrywce 1:2 starcia 1/8 finału z Anglią. Wciąż czeka na otwarcie dorobku bramkowego w dorosłej reprezentacji, choć w konfrontacji z Azerbejdżanem w Lidze Narodów 7 minut na murawie wystarczyło mu, by zanotować asystę. Słowacki napastnik jest zawodnikiem dobrze wyszkolonym technicznie, swobodnie odnajdującym się w grze kombinacyjnej, aktywnym na murawie i często wychodzącym przed pole karne, by pomagać kolegom w rozegraniu. Potrafi radzić sobie na kilku pozycjach - nie tylko na szpicy, ale również jako cofnięty napastnik, ,,dziesiątka" czy skrzydłowy. Dobrze wygląda w grze bez piłki i w pressingu, co czyni go naturalnym kandydatem do wpasowania się w filozofię futbolu prezentowaną przez Dawida Szwargę.